Rząd centralny ogłosił taką decyzję w geście dobrej woli w reakcji na posunięcie Stanów o zawieszeniu wyższych stawek w imporcie z Chin.

W grudniu Chiny ogłosiły o zawieszeniu na 3 miesiące nowej stawki celnej 25 proc. na pojazdy i części zamienne produkowane w Stanach po ogłoszeniu rozejmu w wojnie handlowej przez oba kraje.

Obecna decyzja Pekinu ma na celu „dalsze tworzenie dobrej atmosfery dla prowadzonych przez obie strony negocjacji handlowych. To pozytywna reakcja na amerykańską decyzję odroczenia podwyżek stawek celnych i konkretna akcja strony chińskiej w promowaniu dwustronnych negocjacji handlowych. Mamy nadzieję, że USA mogą współpracować z Chinami, przyspieszyć negocjacje i podjąć konkretne starania dla osiągnięcia celu: zakończenia napięć handlowych" — cytuje Reuter komunikat chińskiej Rady Państwa. Rząd dodał, że poinformuje odrębnie o terminie zakończenia tego moratorium.

Prezydent Donald Trump stwierdził w piątek, ze rozmowy handlowe z Chinami przebiegają bardzo dobrze, ale zastrzegł, że nie zaakceptuje niczego poza „wspaniałą umową". Minister finansów Steven Mnuchin i przedstawiciel ds. handlu Robert Lighthizer prowadzili w Pekinie 2-dniowe rozmowy. Było to pierwsze bezpośrednie spotkanie z przedstawicielami rządu Chin od czasu odroczenia przez Trumpa 2 marca podwyżki ceł na chińskie towary za 200 mld dolarów.

Rozmowy dwustronne zostaną wznowione w tym tygodniu w Waszyngtonie, chińskiej delegacji przewodniczy wicepremier Liu He.